W mediach

Zniszczenie tamy na Dnieprze byłoby aktem terrorystycznym. Rosjanie cały czas demolują infrastrukturę ukraińską, zwłaszcza w ostatnich tygodniach. W tej nowej fazie wojny to główny cel, zdemolowanie całej infrastruktury energetycznej.

Ostatnie ataki Rosji na miasta w Ukrainie nie zmieniają istoty rzeczy: stajemy przed nowym wyzwaniem, jakim jest Rosja słaba, Rosja upadła. Czy wykorzystamy tę szansę?

Edukacja historyczna w ujęciu martyrologiczno-nacjonalistycznym jest do śmierci – wyłuskujemy postaci absolutnie tragiczne i gloryfikujemy ich różne śmierci. A ja bym chciała do życia, do demokracji, do rozwoju, do myślenia ich kształcić. Wkuwanie przeszłości nie ma sensu.

To kolejny dzień nowego etapu tego konfliktu. Rosjanie ponieśli szereg klęsk na froncie i nie widzą sposobu militarnego, żeby przełamać kontrofensywę ukraińską. W związku z tym podjęto decyzję o ataku terrorystycznym na całe terytorium Ukrainy.

Sytuacja Rosji musi być rozpaczliwa, jeżeli druga potęga świata, za taką uważaliśmy Rosję w lutym tego roku, musi korzystać z systemów uzbrojenia spoza granicy, w tym m.in. z irańskich. Rosja była drugim eksporterem broni na świat.

Ukraina powinna być wyposażona w takie narzędzia walki, które pozwolą wypchnąć z Ukrainy Rosję, również z terenów również zajętych przed 24.02. Putin rozumie tylko narrację siły i dzisiaj nie powinniśmy rozpatrywać tego, czy użyje broni jądrowej, czy nie. Powinniśmy stworzyć takie warunki, żeby on wiedział, że jeśli użyje tej broni, to będzie to jego koniec.

Putin zdaje sobie sprawę z tego, że pod względem militarnym tę wojnę przegrał. Jego wojska nie mają możliwości prowadzenia działań ofensywnych, dlatego sięgnął po metodę skrajną, czyli niszczenie społeczeństwa ukraińskiego.

Ukraina odsuwa od nas to niebezpieczeństwo, jakie niesie Rosja Po szczycie NATO w Madrycie chyba nikt nie ma wątpliwości, to zostało już oficjalnie wypowiedziane, że Rosja stanowi zagrożenie w regionie, a nawet na świecie.

Ta nagroda nobla została przyznana społeczeństwu obywatelskiemu, bo wszystkie trzy podmioty białoruski, ukraiński i rosyjski to działania oddolne, działania na rzecz praw człowieka, działania na rzecz prawdy.

Decyzja Komitetu Noblowskiego to ukłon w stronę społeczeństwa obywatelskiego i pokazanie, jak ważne są siły połączonych jednostek w walce o demokrację. W tym sensie to bardzo dobra decyzja. W obliczu gróźb użycia broni jądrowej bardzo ważna jest komunikacja wewnątrz paktu NATO, ustalająca scenariusze w razie ataku. Gdyby to się miało zdarzyć, to mówimy raczej o ataku taktycznym. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia jest nadal niskie.