USA chcą mieć w Europie partnera, a nie nastolatka, którym ciągle się trzeba opiekować. Nie może być tak, że my inwestujemy w zdrowie, edukację i komfort życia, a zbroją się za nas Amerykanie.
USA chcą mieć w Europie partnera, a nie nastolatka, którym ciągle się trzeba opiekować. Nie może być tak, że my inwestujemy w zdrowie, edukację i komfort życia, a zbroją się za nas Amerykanie.