Biorąc pod uwagę, co to może oznaczać dla najbliższych wyborów, to z pewnością coraz bardziej rosnącą polaryzację, która zasadniczo powinna powodować wzrosty frekwencji, i to niewykluczone, że po obu stronach.
TVN24: Prezydent ponosi w tej chwili pierwsze i natychmiastowe skutki tej katastrofalnej decyzji.

