Krym, choć uważany za okupowany, był postrzegany jako zawłaszczony przez Rosję i nieodbijalny. Rosjanie uważali, że tam nic się nie może już zdarzyć, że to jest ich. Wojna w percepcji Rosjan weszła na terytorium Rosji właściwej, bo oni dzisiaj tak Krym widzą, a Zachód i sami Ukraińcy dostali sygnał, że walka o Krym trwa i jest to realne, że Krym w jakieś perspektywie będzie ukraiński.
https://tvn24.pl/go/programy,7/fakty-po-faktach-odcinki,15048/odcinek-2423,S00E2423,842803