Na terenie Rosji od dłuższego czasu mamy do czynienia z incydentami, które trudno określić jako przypadkowe. Myślę tutaj o pożarach, czy katastrofach kolejowych. Można to przypisywać partyzantce rosyjskiej. Myślę, że nie będziemy świadkami powszechnego zrywu, który byśmy nazwali chęcią obalenia Putina, ale to zdecydowanie mocno zakłóca funkcjonowanie aparatu państwowego Rosji, a to z kolei pomaga Ukrainie.