Mamy dzisiaj paradoksalnie do czynienia z tymi wymiarami bezpieczeństwa, które już odłożyliśmy do lamusa i uważaliśmy, że one nigdy już w Europie nie nastąpią i to oprócz tradycyjnej wojny to jest pandemia, to jest wojna ekonomiczna, to są wielkie ruchu uchodźczo-migracyjne.