Ukraina

Rosja ogłosiła wycofanie wojsk z Chersonia: to już kolejna sytuacja, w której Rosjanie muszą powiedzieć społeczeństwu, że sprawy zdecydowanie nie idą tak, jak były planowane, poczynając od wycofania się spod Kijowa.

Gdy podchodzi starsze małżeństwo i mówi, że chce jechać do Rosji, nie dyskutuję. Próbuję zorganizować transport. Żeby dobrze pomagać, musimy pytać ludzi, czego im trzeba.

Obwód chersoński i Chersoń był jednym z pierwszych miejsc, który na początku tej inwazji został zajęty przez Rosjan i dzisiaj utrata Chersonia i obwodu chersońskiego będzie dużą porażką militarną.

Ostatnia informacja o kolejnej donacji i wsparciu militarnym Ukrainy ze strony USA w wysokości 275 mln dolarów każe wskazywać perspektywę, że inicjatywa militarna, wojskowa będzie po stronie Ukrainy. Komunikaty ze strony Rosji o zakończeniu częściowej mobilizacji w niektórych obwodach należy przyjmować z pewną rezerwą, żeby nie powiedzieć wprost, że Putin i Ławrow po prostu kłamią. Ta informacja jest skierowana do społeczeństwa rosyjskiego.

Spoglądając na Ukrainę, zabezpieczmy się przed tym, żeby w Polsce nie było Buczy, żeby nie powtórzył się u nas Izium. Wyposażmy się w narzędzia, które pozwolą nam patrzeć dalej i zadawać straty przeciwnikowi, jeszcze zanim przekroczy nasze granice.

Cały czas jesteśmy z uchodźcami z Ukrainy. Prowadzimy punkty wsparcia wolontariatu informacyjnego na Dworcu Zachodnim i Centralnym w Warszawie i punkty noclegowe dla kobiet z malutkimi dziećmi. Taką dużą falę mieliśmy ostatnio wtedy, kiedy były pobory do wojska. Wtedy były wyjazdy z takich obwodów jak Krym, później mieliśmy falę po tych dużych bombardowaniach. Zaczynają także przyjeżdżać osoby ze względu na brak ogrzewania i energii.

Zniszczenie tamy na Dnieprze byłoby aktem terrorystycznym. Rosjanie cały czas demolują infrastrukturę ukraińską, zwłaszcza w ostatnich tygodniach. W tej nowej fazie wojny to główny cel, zdemolowanie całej infrastruktury energetycznej.

Ostatnie ataki Rosji na miasta w Ukrainie nie zmieniają istoty rzeczy: stajemy przed nowym wyzwaniem, jakim jest Rosja słaba, Rosja upadła. Czy wykorzystamy tę szansę?

Mamy dzisiaj paradoksalnie do czynienia z tymi wymiarami bezpieczeństwa, które już odłożyliśmy do lamusa i uważaliśmy, że one nigdy już w Europie nie nastąpią i to oprócz tradycyjnej wojny to jest pandemia, to jest wojna ekonomiczna, to są wielkie ruchu uchodźczo-migracyjne.

Mamy tendencję myślenia w Europie i Polsce o Rosji, że Rosja używa energetyki i surowców energetycznych jako broni i to jest prawda, ale to, co się zdarzyło po 24 lutego, to jest wybuch wojny ekonomicznej.